Badura dostaje list od zamożnego wuja z Ameryki. Ze zdumieniem stwierdza, że krewny chce mu podarować spadek. Jedynym warunkiem jest założenie rodziny, którą bogacz chce poznać przed przekazaniem fortuny. Samotny Badura ma przebiegły plan, który umożliwi mu przejęcie majątku i zachowanie kawalerskiego stanu. Proponuje Kiepskim, że na czas pobytu gościa zamieni się rolami z Ferdkiem, a po jego wyjeździe podzieli się pieniędzmi. Kiepski zgłasza zastrzeżenia, ale Halinka nie zamierza rezygnować z łatwego zarobku. Gdy w drzwiach staje przybysz z USA, sprawy się komplikują...