Julita

Matka głównej bohaterki jest prawdziwym przekleństwem dla swoich dzieci, a ma ich troje i każde z innym tatusiem. Kompletnie nieodpowiedzialna, sama jest jak dziecko i to w dodatku takie, które przysparza nieustannych problemów. Julita jest narkomanką, zadłużoną w półświatku dealerów. Mało tego, sama próbuje handlu narkotykami, by zarobić na imprezowe życie, które prowadzi. Proza życia, czyli rachunki za mieszkanie czy jedzenie dla dzieci stoją niestety na drugim miejscu.