Stański wybucha wściekłością, bo Rafał wypłaca z firmowego konta wszystkie pieniądze i nagle znika. Bożena spotyka się z podkomisarzem Kodurem, który nie ma dobrych wiadomości: porywacz Tadzia także wyjechał - prawdopodobnie ostrzeżony przez Zaborskiego. Śledztwo na nowo utknęło w miejscu. Tymczasem Rafał wraca do hotelu po Karolinę, ale ta nie zgadza się na wspólną ucieczkę Zirytowany bandyta, postanawia w końcu zemścić się na Bożenie i brutalnie ją atakuje. Tolek próbuje uświadomić Irence, że Budrewicz jest oszustem, ale seniorka go nie słucha. A gdy przed kawiarnią zjawia się jego rywal Koszyk zdesperowany rzuca się na niego z pięściami.