Rok 1878 na Lubelszczyźnie. Siedemnastoletnia Matylda Bilińska uczy się na jednej z lubelskich pensji, ale jej niespokojna i buntownicza natura pragnie czegoś więcej. Właścicielka pensji, Madame Kretoczkin, łapie ją na gorącym uczynku i za mówienie po polsku, czytanie polskiej literatury romantycznej oraz udział w konspiracyjnych zebraniach kobiet, zamierza oddać w ręce policji. W nocy Matylda ucieka z pensji i szuka schronienia w Brzezinie, majątku przyjaciół jej ojca. Matylda jest przekonana, że jej rodzice nie żyją, a Witold Różański jest jej jedynym prawnym opiekunem. Prawda jest inna. Ojciec Matyldy, Tadeusz Biliński, został zesłany na Syberię i pracuje w nieludzkich warunkach w kamieniołomach. Przybycie Matyldy do dworu w Brzezinie nie jest w smak żonie Witolda, Helenie, której uwaga skupiona jest na wydaniu za mąż najstarszej córki.
Gienia, kucharka Różańskich, bagatelizuje informacje Matyldy o wieczornym gościu, uważa, że dziewczynie coś się przyśniło. Okazuje się, że żona Rubina myśli o rozwodzie i śle w tej sprawie listy do adwokatów. Rubin przechwytuje korespondencję Izabelli i oznajmia, że nigdy nie zgodzi się na to, by od niego odeszła. Helena Różańska przygotowuje Matyldę do debiutu towarzyskiego podczas zaręczyn Aleksandry. Rubin oznajmia Michałowi, że już znalazł dla niego żonę. Doktor Boden okazuje się lekarzem Urszulki, Izabella postanawia go wykorzystać jako posłańca. Do dworu Różańskich na zaręczyny siostry zjeżdża prosto z Paryża Adam, przystojny utracjusz. On i Matylda świetnie się dogadują. Witold ma złe wiadomości dla syna Heleny - nie jest w stanie dalej opłacać jego studiów. Służąca Heleny, Ada ma chorą matkę i chce ją przenieść do dworu. Helena się na to nie zgadza. Zawiedziona Ada postanawia zmienić pracę i szuka zatrudnienia u Rubina.
Mocno pokiereszowany Boden nie chce przyznać się swojej gospodyni, że napadli na niego ludzie Rubina. Matylda wypytuje z kolei Gienię o Michała Rubina, za którego chce ją wydać Helena. Ta zdradza Matyldzie, że wychodząc za Michała zamieszkałaby znowu w pałacu, który kiedyś należał do jej rodziny. Boden nie zamierza puścić płazem napadu i zjawia się u Rubina z pogróżkami. Pod nieobecność we dworze Różańskich Matyldę odwiedza Ważkowa. Arystokratka dowiaduje się, że Matylda nie chce wyjść za mąż za Michała, za to jej serce mocniej bije dla doktora Bodena. Ważkowa obiecuje jej pomoc, zapewnia też Matyldę, że Boden jest bardzo dobrym człowiekiem. Witold jest świadkiem amorów Łukasika i Maryny i ostrzega go przed utratą stanowiska. Widząc to Wicher zwietrza szansę dla siebie, jednak na przeszkodzie staje mu nieznajomość pisma. Tadeusz Biliński traci siły podczas ucieczki przez Sybir. Niemal bez życia znajduje go dekabrysta Bernard.
Helena usiłuje dowiedzieć się od Witolda, dlaczego zmienił zdanie w sprawie ślubu Matyldy z Bodenem. Witold milczy, a sprawa staje się coraz bardziej tajemnicza. Rubin jeszcze bardziej upokarza zadłużonego u niego Witolda, bawiąc się z nim w „kotka i myszkę”. Tymczasem umęczony Tadeusz Biliński dociera w swojej wędrówce do niewielkiego rosyjskiego miasteczka. Chowając się przed żandarmami trafia do podrzędnej spelunki, gdzie gra się na pieniądze. Szczęście mu nie sprzyja, za to poznaje Dobroliubowa, który ma wobec niego plan. Ada z coraz większym lękiem idzie do pracy w pałacu Rubina. Nic dziwnego. Rubin natarczywie przekracza granice na linii pracodawca - pracownica. Matka Ady namawia Wichra, aby w końcu oświadczył się córce. Za to Matylda uczy pisać Wichra i Kazika, a obaj odwdzięczają się przykładając się do nauki. Rubin próbuje grać w domu przykładnego męża i ojca, ale w Izabelli i Michale budzi to tylko niechęć. Jedynie obsypywana prezentami chora Urszulka zdaje się kochać ojca.
Matylda podupada na zdrowiu i nie wychodzi ze swojego pokoju. Boden za to wystawia na sprzedaż swój dom, o czym szybko dowiaduje Żabiński. Rubin zastanawia się, co planuje ukochany Matyldy. Helena odwiedza Ważkową, prosząc arystokratkę o wsparcie finansowe. Ważkowa odmawia, wciąż nie może darować Różańskiej, że wydaje córkę za Rosjanina. Zdesperowana Helena zabiera Matyldę na grób Radosława i przedstawia jej historię śmierci męża. Szantażuje Matyldę mówiąc jej, że tylko ślub Bilińskiej z młodym Rubinem uratuje Brzezinę przed upadkiem. Tymczasem Tadeusz Biliński po ucieczce z szulerni, gdzie cudem uniknął śmierci, kontynuuje swoja tułaczkę. W pałacu dawnego przyjaciela, Szawernowskiego, widzi jak można się świetnie urządzić idąc na współpracę z zaborcą. Z kolei zdesperowany Łukasiak postanawia odebrać sobie życie, w ostatniej chwili ratuje go Maryna.
Boden zgłasza w cyrkule porwanie syna i rzuca od razu oskarżenia pod adresem Rubina. Szef policji nie daje wiary jego słowom - szybko okazuje się, że jest przekupiony przez Żabińskiego. Matylda przeżywa niedokończony ślub z Robertem i porwanie Maciusia. Helena uważa, że zarówno ona jak i Boden są skompromitowani i obawia się, że oferta Rubina jest już nieaktualna. Rubin z kolei mści się na Adzie za to, że dziewczyna zgodziła być świadkową na ślubie Matyldy i Bodena. Tymczasem chata Alojzowej staje w płomieniach, Ada i jej matka tracą cały dobytek. Przygarnia je Wicher, który z miejsca zabiera się za zbiórkę drewna na nowy dom.
Boden stara się jak najwięcej czasu przebywać z synem. Helena z kolei spotka się z Rubinem, żeby się upewnić, czy ten nadal jest zainteresowany połączeniem węzłem małżeńskim Matyldy i Michała. Mężczyzna stawia warunek - Matyldę musi zbadać lekarz, bo on chce być pewien, że Bilińska dochowała czystości przed ślubem. Tymczasem Ada przyprowadza swoją matkę na badanie u doktora Bodena, przy okazji przekazuje mu list od Matyldy. Lekarz uświadamia sobie, że przez swoje uczucie przysporzył Matyldzie kłopotów. I sobie również. Helena przywozi Matyldę do pałacu Rubina. Na nic się zdają protesty Matyldy i Michała - dziewczyna zostaje tam upokorzona brutalnym badaniem przez doktora Schellmana.
Matylda i Michał spędzają leniwy miodowy miesiąc w pałacu. Rubin obiecuje im podróż poślubną dopiero po zbiorach, a sam zamierza zabrać się razem z nimi. Izabella widzi, że Matylda nie jest szczęśliwa i domyśla się, że tęskni za Bodenem. Tymczasem Robert pogrąża się w marazmie. Adam zastaje go w bardzo kiepskim stanie, bez Maciusia i Felicji, i próbuje postawić go do pionu. Tymczasem Wicher oraz Zbych trafiają na targu na pośredników emigracyjnych. Wydaje się, że Wicher jest coraz bardziej skłonny posłuchać rad kompana i wyjechać z Brzeziny do Ameryki. Na razie chce, żeby Ada pojechała razem z nim, na to jednak potrzebuje uzbierać sporo pieniędzy.
Umęczona Maryna niesie wodę ze studni, po chwili pada bez czucia, a po jej nogach płyną strużki krwi. Ciało dziewczyny znajduje Kazik i wszczyna alarm. Tymczasem postrzelony w pojedynku Adam kuruje się w domu pod okiem Bodena i Heleny, szybko do dworu dociera wiadomość o śmierci Maryny. W odwiedzinach u Adama zjawiają się Matylda oraz Michał i dowiadują się, że młody Różański jest nadal w kiepskim stanie. Po pomyślnym załatwieniu interesów, z Petersburga wraca Sokołow i podsuwa Rubinowi pomysł, w jaki sposób wykorzystać śmierć służącej Różańskich. Wracając z Brzeziny Boden zostaje aresztowany, a naczelnik policji mówi mu wprost, że ma to związek ze śmiercią Maryny.
Robert Boden przybywa do pałacu na wezwanie Izabelli i Michała, żeby sprawdzić w jakim stanie jest Rubin. Mężczyzna odzyskuje przytomność i natychmiast wzywa do siebie doktora Schellmana. Izabella i Michał próbują go przekonać, że Rubin spadł z konia, ale lekarz przyjmuje to z powątpiewaniem. Robert chce zabrać z pałacu Matyldę, bo uważa, że nie jest tam już bezpieczna, ale ona chce zostać i zrealizować do końca plan Michała. On jednak zaczyna mieć obawy, że niebawem może się tak samo zły jak Rubin. Izabella uważa z kolei, że obecność Matyldy w pałacu wpływa dobrze na wszystkich. Tymczasem Tadeusz Biliński zjawia się w Lublinie i niemal natychmiast wpada na Zachara. Kozak poznaje go i rusza za nim. Dochodzi między nimi do walki w zaułku lubelskiej starówki.
Michał wraca z aresztu i wypytuje ojca o matkę Matyldy. Dochodzi między nimi do bójki, podczas której przypadkowy strzał trafia Michała. Doktor Schellman przyjeżdża tylko by potwierdzić zgon. Rubin utrzymuje, że syn popełnił samobójstwo, ale Matylda i Boden w to nie wierzą. Podczas pogrzebu wydaje się, że Rubin przeżywa moment ekspiacji, ale na krótko. Tymczasem Tadeusz Biliński wraca. Najpierw odwiedza ukochanego Matyldy, a potem zjawia się w Brzezinie. Jego wizyta wzbudza niepokój Witolda i Heleny. Za Bilińskim rozesłany został bowiem list gończy, w związku z czym musi on ukrywać się w stodole. Helena boi się, ze ktoś na nich doniesie.
Robert Boden nie udaje w poszukiwaniach ukochanej, udaje mu się odnaleźć doktora Schellmana, którego postanawia przycisnąć do muru. Tymczasem Matylda jest przetrzymywana na odludziu, w specjalnej drewnianej klatce. Rubin każe jej pilnować Żabińskiemu i ściąga mu do pomocy Kozaków Zachara. Ku niezadowoleniu Heleny, Adam sprowadził do dworu w Brzezinie Izabellę wraz z Urszulką. Młody Różański snuje plany o wyjeździe z ukochaną do Warszawy lub Petersburga. Rubin dowiaduje się od Walka o ucieczce żony i córki i natychmiast zjawia się u Różańskich. Urszulka na widok ojca wybiega z pokoju. Izabella nie ma wyjścia - ze wzglądu na dobro córeczki musi wrócić do męża
Matyldę dręczą koszmary senne, a fizycznie również nie czuje się dobrze. Na szczęście ma przy sobie matkę i dostaje też list od prawnika potwierdzający, że jest osobą wolną i może dysponować swoim losem. Tymczasem Rubin, który stracił jedno oko, próbuje zachowywać się tak jakby nic się nie stało. W restauracji w Lublinie widać, że powoli traci wpływy i jest lekceważony przez obsługę. Na domiar złego Izabella postanawia uciec od niego razem z Urszulką. W powozie czeka na nią Adam Różański. Rubin nie może udać się w pogoń za nimi, bo jego pojazd ma awarię. Z kolei Tadeusz Biliński ukrywa się w lesie, gdyż jest nadal poszukiwany przez policję, a za jego schwytanie wyznaczona jest wysoka nagroda. Matylda i Wanda odwiedzają go i snują plany o wyjeździe. Robert jest gotowy jechać razem z nimi. Matylda czuje się coraz gorzej. Rubin, który przyjeżdża namówić ją do powrotu do pałacu, jest świadkiem jej słabości i daje mu to do myślenia.