Walencik i jego córka idą wczesnym rankiem na roraty. Podczas mszy świętej proboszcz tłumaczy wiernym znaczenie adwentu, który przygotowuje ich na przyjście Zbawiciela. Henryk szykuje się do pracy. Jest w złym nastroju, ponieważ jest bezradny wobec werdyktu rady gminy przeciwko Walencikowi. Wala stara się nakłonić męża do działania. Po nabożeństwie Walencik rozmawia z proboszczem. Zdesperowany chłop próbuje namówić duchownego, żeby ojcowiznę wystawioną na licytację wykupił Kościół. Magda pomaga Helenie przypomnieć sobie fakty z jej życia.