Józefina jest już zmęczona egzaminowaniem kandydatek na gospodynię księdza Adama. Z tego powodu ma tylko ogromny bałagan w kuchni, bo każda z kobiet wprowadza swoje porządki. Barbara zwierza się Józefinie, że w Karolinie zaszła ogromna zmiana na lepsze, być może pod wpływem Marcina. Rozmowę obu kobiet przerywa wejście kolejnej kandydatki, ale ta jest zainteresowana bardziej swoim zdrowiem niż pracą i udaje się z Barbarą na badania do ośrodka zdrowia. Tymczasem w Starej Wiośnie Karolina spotyka się z księdzem Adamem i panią Kazią. Wspólnie pocieszają panią Marię, która nie mogła skontaktować się z wnuczkiem, gdyż z domu opieki nie ma możliwości dzwonienia na numery telefonów komórkowych. Karolina decyduje się podarować jej telefon otrzymany od Karola. Uczy staruszkę, jak korzystać z aparatu. Do gospody zagląda dumna Kasia, wystrojona w komunijną sukienkę. Po raz kolejny namawia Irkę na małżeństwo z Jurkiem. Urażona Irka oświadcza jej, że już nie będzie żyła w grzechu.