Niemiecki Poznań 1917. Konspirującej grupie harcerzy przewodzą Czarek Adamski i pochodzący z polsko - niemieckiej rodziny Franek Relke. Obaj podkochują się w Dorocie, która dla pracy w konspiracji zaniedbuje wbrew ojcu talent pianistki. Franka odwiedza Leuben, dowódca jego poległego ojca. Według matki ojciec został wcielony do niemieckiego wojska wbrew swojej woli, Leuben zaś twierdzi, że ojciec Franka był niemieckim bohaterem - dostał Żelazny Krzyż. Opuszczony przez pluton złożony z Polaków, sam jeden bronił punktu strategicznego, nim zginął. Leuben przekazuje Frankowi zegarek ojca i jego przesłanie, aby "Franz" znalazł właściwą drogę. Franek uchyla się od najbliższej akcji. Powołany do wojska, żegna nieświadomych niczego przyjaciół.
1918 r. Warszawa i Kraków już wolne. Hindenburg usiłuje żelazną ręką utrzymać "kraj nad Wartą". Dawni koledzy Franka Relke przygotowują - pod zwierzchnictwem por. Kalety - zbrojne powstanie. Niemiecki wywiad w Poznaniu otrzymuje instrukcje, aby przekazanych mu wkrótce kilku nowych młodych ludzi rozmieścił wśród harcerzy w "Strzelcu", w kręgach ogólnie szanowanych. Mają wrastać w polskie środowiska. Będą kiedyś potrzebni. Z frontu wraca Franek - w sam czas, aby wziąć udział w powstańczej akcji kolegów. Ale tuż na jej początku Voraczek, kulejący oficer wywiadu w Poznaniu, znajduje na biurku meldunek przeznaczony dla komendy miasta.
Przed zbrojną akcją kolegów na pociąg Franek gdzieś znika i odnajduje się dopiero po paru dniach z raną w nodze. Kolegom opowiada, że trafiła go zbłąkana kula i musiał iść do szpitala. Tymczasem Niemcy na wieść o wybuchu powstania w Wielkopolsce planują operację militarną pod kryptonimem "Wiosenne słońce". Oficjalnie zaś obwieszczają, że pragną rozwiązać "kryzys" metodami politycznymi. Nieufny porucznik Kaleta wysyła Czarka do Berlina, by zdobył jakieś informacje o prawdziwych zamiarach wroga. Młody wywiadowca pod fikcyjnym nazwiskiem Otto Strauss dowiaduje się o planowanym przez Niemców uderzeniu na polskie siły zbrojne. Niezwłocznie wysyła meldunek do Poznania. Polacy rozpoczynają przygotowania do odparcia ataku. Franek zaś rozpoczyna pracę jako korespondent wojenny przy oficynie wydawniczej Adamskich. Organizuje też zbiórkę książek dla sierocińca prowadzonego przez Dorotę i jej koleżanki. Nie zaprzestaje jednak działalności szpiegowskiej. Kiedy przypadkowo dowiaduje się o polskich przygotowaniach do odparcia niemieckiego ataku, od razu przekazuje tę wiadomość swemu mocodawcy. W Podgajach, z baraku monterów, Czarka zabiera nagle oficer niemieckiego wywiadu.
Niemiec chciałby mieć w bystrym monterze Otto swego informatora, co ułatwia Czarkowi myszkowanie w jednostce. Zanim ekipa monterów zakończy prace w Podgajach, Czarek - Otto poznaje szczegóły akcji "Wiosenne słońce". Marszałek Foch, zawiadomiony o planowanej przez Niemców napaści na Polskę, grozi zerwaniem bliskiej konferencji wersalskiej. Hindenburg rezygnuje z "Wiosennego słońca". Jeden z meldunków Franka dla Niemców wpada w ręce por. Kalety i Czarka. Znaleziona w sierocińcu, pisana tym samym charakterem pisma, lista Polaków przeznaczonych po zwycięstwie Niemców do likwidacji - potwierdza odkrycie. Czarek i jego chłopcy biegną aresztować Franka. Ten ucieka, osłaniając się Dorotą. Strzelając do Czarka, zabija Dorotę. Udaje mu się uciec.
Berlin 1923 rok - Franek Relke zostaje koordynatorem przygotowań do uruchomienia w Polsce placówek niemieckiego wywiadu. Wyjeżdża do Gdańska i uruchamia oddział w gmachu miejscowej policji. Szefem mianuje radcę Wettera, który od razu zdobywa wiele materiałów obciążających w oczach polskich władz porucznika Konrada Piątkowskiego. Wykorzystując jego skłonność do hazardu i alkoholu szantażuje go i zmusza do zostania płatnym niemieckim informatorem. Chełmno 1923 rok - Czarek Adamski ulega namowom majora i angażuje się w pracę polskiego kontrwywiadu. Argumentem, który pomógł Czarkowi w podjęciu decyzji, jest wiadomość o pracy Franka w niemieckim wywiadzie. Pierwszym zadaniem Adamskiego jest rozszyfrowanie anonimowego informatora, którym jest prowokator pracujący przy sprawie Konrada.
Współpracownik polskiego wywiadu w gdańskiej policji niemieckiej, Hubert, ujawnia Czarkowi istnienie przecieku w sztabie WP. Radca Wetter, jego zastępca Voraczek i wysłannik berlińskiej centrali por. Relke w komórce Abwehry w Gdańsku czekają na tajny dokument ze sztabu WP. Jego cenę ustalono z polskim oficerem na 10 tyś. dolarów. Dowodem prawdomówności Huberta jest kopia jednego z dawnych dokumentów sztabu WP, rozesłanego do jednostek. Której z nich zginął ? Tropy wiodą do jednostki w Chełmnie. Dowodzi nią por. Sarna, wśród oficerów jest por. Konrad. Czarek i Sarna zastawiają pułapkę. Aresztowany Konrad usiłuje popełnić samobójstwo. Jego nieświadomym wspólnikiem okazuje się por. Rubanek. Zdezorientowana niestawieniem się Konrada na spotkanie Abwehra szuka przecieku w komórce gdańskiej.
Wywiadom zachodniej Europy wiadomo o tajnym liście ministra spraw zagranicznych Niemiec do księcia Hohenzollerna. Czarek - jako Austriak Otto Strauss zdobywa dokument. Wynika z niego, że Niemcy chcą rewizji wschodnich granic, Gdańska i i korytarza, za co na konferencji w Locarno zagwarantują Europie pokój. Sztab polskiego wywiadu lekceważy dokument. Kaleta postanawia publicznym procesem oficerów Konrada i Rubanka dowieść prawdziwych zamiarów wobec Polski. Rozgłos prosesu przyćmiony zostaje wieścią, że do pokojowej Nagrody Nobla kandydują wspólnie ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Francji. Czarek werbuje do wywiadu porucznika Sylwestra Madeja.
W Opolu mieszka Graba, dawny oficer sztabu WP, w cywilu kupiec. Wykorzystując jego biedę i ciężką chorobę córki Abwehra pozwala mu najpierw na drobny przemyt, a później szantażem zmusza do współpracy. Nie wie, że uprzedził ich kontrwywiad polski. Poszukując wtyczki we wrocławskiej Abwehrze Czarek wcześniej od Graby rozpoznaje zamiary Niemców wobec niego i skłania go do roli podwójnego agenta. Od dawnego kolegi z WP Graba dostaje dokumenty sztabu polskiego i przekazuje łącznikowi z Abwehrą, majorowi Zimmerowi. Mimo że piękna agentka Abwehry, Elsa Gurke (Szarotka), obserwuje każdy krok Graby, udaje mu się potwierdzić zaufanie wrocławskiej komórki niemieckiego wywiadu. W Berlinie major Seebohm jest zadowolony, ale coś w sprawie niepokoi porucznika Relke.
Aby polski wywiad mógł podsunąć Abwehrze jako agenta porucznika Sylwka Madeja, Graba oznajmia Zimmerowi, że jego kolega ze Sztabu WP w Krakowie leczy się w sanatorium. Polski wywiad spreparował chorobę Wałygi jako podstęp, tymczasem istotnie ciężko chory porucznik umiera. Abwehra daje się złapać na Madeja. Berlińska centrala - Relke - ma w Warszawie agenta, ps. "Monat". Zna on Madeja, jego hulaszczy tryb życia i rosnące (na polecenie Czarka) długi. Elsa Gurke (Szarotka) lokuje się w Warszawie i przyjmuje pracę w zakładzie fotograficznym. Polski wywiad obserwuje nagły i krótki pobyt Hoffmana z berlińskiej centrali, który spędza czas sam. Z ulicy do hotelu zabiera prostytutkę, potem wyjeżdża. Nikt nie zna sfotografowanej prostytutki Elsy. Ale na innym zdjęciu Relke mija Hoffmana. Wieczorem w klubie oficerskim krąży wieść, że Madej jest niewypłacalny, obecna tam Elsa bez trudu go uwodzi. Po miłosnej nocy proponuje mu 15 000 dolarów za współpracę z Abwehrą.
Polski wywiad śledzi każdy krok Elzy. Niezależnie od "zwerbowanego" przez nią Madeja, Czarek podsuwa jej inną drogą pocztę między sztabem WP a MSW. Chce wytropić łącznika Elzy z Berlinem. Tymczasem ona sama jedzie do Niemiec. Na granicy rewizja - pozornie rutynowa - wykrywa w jej bagażu ważne dokumenty dotyczące uzbrojenia armii polskiej. Polski wywiad nie przekazywał ich Elzie. Niemiecki też nie wie, od kogo pochodziły. Sąd skazuje Elzę na 15 lat. Madej w Pradze, w hotelu Palace, wymienia dokumenty sztabu WP na dolary. Potem schodzi do baru, gdzie obserwują ucharakteryzowani Czarek i Zygmunt. Przez moment pojawia się w barze Relke. Czarek ukrywa przed nim twarz.
Chęć współpracy z polskim wywiadem zgłasza związany z Abwehrą kupiec z Gdańska August Mackett. Na poparcie swej wiarygodności dostarcza Czarkowi szkic nowej bomby, której tajemnicę zna tylko III eskadra z Bydgoszczy i Berlin. Mackett wskazuje swego łącznika z Bydgoszczy. Jest nim Zygmunt Patchek, brat Trudy, narzeczonej kapitana Grządka, pilota III eskadry. Podsuwając Patchkowi sfałszowane materiały Czarek z kolegami wpada na trop szpiega Abwehry "Hansa", którym jest porucznik Peltz, dowódca V strażnicy WP pod Bydgoszczą. Peltz w pułapce godzi się na podwójną współpracę. Truda z bratem opuszczają Polskę.
Agentem polskiego wywiadu zamieszkałym w Berlinie ma być rotmistrz Jerzy Osnowski, czterokrotny kawaler Krzyża Walecznych, zdobywca licznych nagród jeździeckich, hulaka na bocznym torze, znany w wojsku jako przeciwnik Piłsudskiego. Po miesiącach intensywnego szkolenia w nowoczesnych technikach wywiadowczych zdobywa I miejsce na międzynarodowym konkursie hipicznym w Sopocie, potem w Berlinie. Uzbrojony w "legendę" proniemieckiego hrabiego Nałęcza obraca się w Berlinie w najlepszych salonach, gdzie tematem kpin staje się właśnie prowincjonalny nacjonalista Hitler. Wkrótce "hrabia" nadsyła Warszawie rewelacyjne materiały.
Agenci naprowadzają polski wywiad na Leberów w Gdańsku. Leber - dawniej Wicherek - to dezerter z WP. Uciekł do Berlina, stamtąd przybył do Gdańska. Jego córka Ewa skończyła w Berlinie kurs organizowany przez Relkego. Tropiąc Ewę Czarek trafia na realizowany w tajemnicy pomysł polskiego generała, który na poligonie pod Inowrocławiem kazał wybudować makietę fragmentu miasta. Ulubieńcem generała jest dr Patera. Czarek ma jeszcze dwie pozornie luźne informacje. Pierwszą, że Niemcy w ścisłej dyskrecji wewnątrz gmachu prezydium niemieckiej policji w Gdańsku, wbudowują dodatkowe ściany i kraty. Drugą, że w Królewcu kompanie szturmowe ćwiczą walki na makietach miasta. Sprawa się wyjaśnia. Generał jest nienawidzącym Niemców głupcem. Patera, agent Abwehry, wmówił mu pomysł przyłączenia Gdańska do Polski przez sprawne wdarcie się do miasta i gmachu prezydium policji. Makiety w Królewcu i pod Inowrocławiem są wierną kopią odnośnego fragmentu Gdańska. Zaskoczony w przebudowanym prezydium generał znajdzie się w niewoli jako żywy dowód prowokacji polskiej wobec Niemiec.
Rok 1928. Wywiad polski donosi o działaniach Niemców przy granicy. Badania wykazują, że Niemcy złamali polski system szyfrowy stosowany w lotnictwie. Mają wszelkie informacje na jego temat. Czarek i Kaleta uruchamiają błyskawiczną akcję zmontowania nowego szyfru łatwego do złamania, aby szybko podrzucić Niemcom możliwie dużo informacji sprzecznych z dotychczasowymi. Akcja udaje się. Niemcy łamią szyfr dzięki kontrolowanym przeciekom, a szyfranci w lotnictwie polskim konstruują nowy szyfr. W departamencie lotnictwa Kaleta i Czarek umieszczają swojego człowieka, który będzie kontaktem wykrytego podczas akcji szpiega - zwolnionego kiedyś z armii majora lotnictwa Haszewicza.
Rok 1932. W Gdańsku mnożą się prowokacje wobec Polaków, widoczna jest koncentracja szturmowców z SA. W Sopocie instaluje się Relke - nowy szef aktywizującej się komórki Abwehry. Planuje się przeszkolenie oddziałów SA, by były gotowe do zaatakowania w każdej chwili wyznaczonych obiektów. Polski kontrwywiad łamie szyfr Kriegsmarine. Z przechwyconych depesz wynika, że Niemcy mają dobry przeciek z polskiej floty. Pracuje dla nich "Stokrotka" z Gdańska, obłaskawiany jest pracownik floty polskiej "Zenon". Czarek dociera do "Stokrotki". Jest nią Helga Witte - pracownica gdańskiej kolei. Jej narzeczony, porucznik Nachowski z Oksywia, zaopatruje składnicę wojskową w Westerplatte. "Stokrotka" ma skłonić "Zenona" do współpracy z Niemcami. Czarek próbuje dotrzeć do "Zenona".
Czarek jedzie do Paryża, aby dostarczyć wywiadowi francuskiemu klucz do szyfru Kriegsmarine. Z rozszyfrowanych depesz wynika, że Niemcy mają informacje o stanie marynarki francuskiej. W zamian za swoją przysługę Czarek chciałby uzyskać pomoc przy wyjaśnianiu sprawy księżny Hohenlohe oraz co najmniej dziwnych ataków prasy angielskiej i amerykańskiej, którą dotyczą "korytarza gdańskiego" i związanej z nim polityki polskiej wobec Niemców. Czarek sądzi, że księżna przekazuje Niemcom informacje uzyskane od licznych znajomych, wśród których są przedstawiciele francuskiej prawicy, niemieckich sojuszników Hitlera, angielskich przemysłowców. Dobrze przygotowana akcja wywiadu francuskiego udaje się. Ze znalezionych tajnych dokumentów wynika, iż wszelkich informacji o stanie marynarki francuskiej dostarczał Niemcom komandor Blanchard, a ataki koncernów prasowych sowicie opłacone zostały przez Niemców. Księżna zostaje aresztowana, sprawa nagłośniona. W czasie swojego pobytu we Francji Czarek dowiaduje się, że kanclerzem Niemiec został Adolf Hitler.
Pociąg relacji Berlin - Prusy Wschodnie jedzie tranzytem przez Polskę na odcinku Chojnice - Tczew. Wywiad polski obmyśla trudną akcję "Wózek". Chodzi o zapoznawanie się z treścią niemieckiej poczty specjalnej wożonej w ambulansie pocztowym. Czarek i jego koledzy przeprowadzają pełne fantazji i żmudnych wysiłków przygotowania. Tworzą zespoły specjalistów: jedni otwierają zalakowane paczki i koperty, po czym pakują je w identyczny sposób. Inni robią fotokopie zawartości przesyłek. Czarek znajduje - koniecznych do realizacji pomysłu - mistrzowskiego kierowcę, kolejowego złodziejaszka skaczącego po dachach pociągów w pełnym biegu, wreszcie najsprawniejszego kasiarza. Ekipy specjalistów pracują nad otwarciem, skopiowaniem i przywróceniem przesyłkom poprzedniego wyglądu w odpowiednio przygotowanym autobusie. Akcja "Wózek" udaje się wspaniale. W Niemczech jest to "noc długich noży".
Hrabia Georg von Nałęcz przekazuje wywiadowi polskiemu rewelacyjne materiały: najpierw dane techniczne junkersa, nowego niemieckiego bombowca, potem fragmenty planu przygotowań napaści na Polskę. Jego autorem jest Guderian, plan ma poparcie Hitlera. Cennych materiałów dostarczają Georgowi panie: hrabina Benita z kół dyplomatycznych i jej przyjaciółki, pracownice kancelarii Guderiana, Irena i Renata von Nietzmer, córka zadłużonego barona. Georg wykupuje weksle jej ojca, a usługi Renaty grubo opłaca. Czarek i pułkownik Kaleta są przejęci wagą planów Guderiana, ich technicznym rozmachem. Natomiast zwierzchnicy Czarka uważają Guderiana za nieszkodliwego marzyciela. Według nich Niemcy nie są w stanie zmotoryzować swojego wojska i wyprodukować tyle stali, aby pokryć potrzeby armii. Cena dokumentów jest, ich zdaniem, zbyt wysoka, a nastawanie Georga na nieliczenie się z kosztami zakupu uważają wręcz za podejrzane. Oburzony odmową Georg zamierza sprzedać konie wyścigowe i zapłacić Renacie z własnej kieszeni. Baronówna jednak, chcąc mieć pieniądze jak najszybciej, jako Charlotta proponuje dokumenty Anglikom. Abwehra wpada na ślad tej propozycji w depeszach Berlin - Londyn. Relke ma rozpracować agentkę Charlottę. Szuka jej wśród pracowników Guderiana. Trafia na trzy panie zaprzyjaźnione z von Nałęczem. Zaczyna się nim interesować.
Hrabią Georgiem interesuje się Relke, który chce doprowadzić do aresztowania osób przekazujących tajne informacje z kancelarii Guderiana. Systematyczne zbieranie dowodów pozwala Frankowi Relke stwierdzić, że działalność Georga opłacają Polacy i że ma on powiązania z baronówną von Nitzner. Pracownicy Abwehry przygotowują pułapkę: zostaje wydane polecenie napisania ważnego i oczywiście ściśle tajnego memoriału Kriegsmarine. Zdobycie jego kopii może się łączyć z dużym niebezpieczeństwem. Czarek zawiadamia Georga, że jest rozpracowywany przez Abwehrę i powinien natychmiast uciekać, najlepiej do neutralnej Szwajcarii. Ale lubiący ryzyko Georg chciałby przedtem dostać od Ireny kopię memoriału. W sprytną pułapkę, jaką zorganizował Relke, wpadają Irena i Renata - nieświadome, że pomysł z napisaniem memoriału miał służyć do rozpoznania i aresztowania osób przekazujących informacje. Przekupiony przez Abwehrę służący Georga ułatwia zatrzymanie swego pana w chwili, gdy ten - z memoriałem i fałszywym paszportem - w towarzystwie hrabiny Benity zamierza uciekać.
Admirał Canaris żąda informacji o stanie floty polskiej i rozmieszczeniu wojska na Oksywiu. Radca Voraczek dostarcza Relkemu listę potencjalnych informatorów. Wybór pada na kolejarza Mamela, który ma znajomego w Sztabie Marynarki. Obserwacja kolejarza prowadzona przez Niemców pozwala ustalić Relkemu i Voraczkowi, że w ich siatce nastąpił przeciek. Mamel regularnie odwiedza mieszkanie Ewy Leber pracującej w sztabie niemieckiego dowództwa. Kolejarz jest niewątpliwie łącznikiem między Ewą a polskim wywiadem, któremu dziewczyna dostarcza informacji z dowództwa. Voraczek oraz jego agenci aresztują Ewę i przygotowują zasadzkę na kolejarza. Zatrzymany przez Niemców Mamel zgadza się z nimi współpracować. Ma nadal udawać łącznika Ewy, aresztowanej w sekrecie. Czarek dostaje od niej kartkę z prośbą o szybkie spotkanie, ale brak na kartce umówionych znaków wzbudza jego nieufność. Jedzie do Królewca, lecz pójście do mieszkania Ewy zleca bagażowemu, który chętnie zarobi parę marek. Sam w przebraniu obserwuje, jak agenci Voraczka wyprowadzają jego posłańca od Ewy. Podwójny agent "Hubert" informuje Czarka, że Mamel pracuje dla Niemców i jest przez ich agentów pilnie strzeżony. By go zatrzymać - Polacy organizują misterną akcję, która kończy się powodzeniem. Z Berlina nadchodzi wiadomość, że aresztowany Georg otrzymał wyrok dożywocia, natomiast Benita i Renata - obywatelki niemieckie - karę śmierci.
Rok 1937. W Świnoujściu Niemcy planują budowę ośrodka do badań nad nową bronią rakietową. Materiałów dostarcza bytomska huta, a odpowiedzialnością za terminowe wykonanie konstrukcji stalowych wysyłanych do Swinemunde zostaje obarczony inspektor Kriegsmarine Alex Radisch. Macket, informator Czarka, przekazuje mu wiadomości o działalności Radischa. Czarek postanawia zdobyć dokumenty dotyczące nowej broni. Na jego polecenie agentka Hilda bez trudu uwodzi Alexa i spędza z nim noc. Niebawem Polacy mają zdjęcia kompromitujące Radischa oraz fotokopie tajnych dokumentów z jego teczki. Zawierają one wykaz fabryk na Penemunde. Z informacji, jakie zdobył Czarek, wynika że przodkowie Radischa pochodzili z Wielkopolski, on sam Polaków darzy sympatią, a w Szamotułach mieszka jego kuzyn Robert Walter. Czarek odnajduje Roberta i proponuje mu pracę dla polskiego wywiadu, co wiązałoby się z wyjazdem do Berlina i nawiązaniem kontaktu z Alexem. Zdjęciami szantażuje Radischa, który też przystaje na współpracę. Dwaj kuzyni działają w Berlinie bardzo sprawnie. Wkrótce wywiadowi polskiemu wiadomo, że Swinemunde jest tylko zapleczem dla tajnego ośrodka badań, jaki powstaje w głębi wyspy, w Penemunde. Ma nim kierować dr Riedel, naukowiec z instytutu prof. Wandera w Jenie. Czarek odnajduje swojego kolegę Rajmunda, który robił doktorat u prof. Wandera, i prosi go o nawiązanie kontaktów ze znajomymi niemieckimi naukowcami.
Dawny kolega Czarka, prof. Rajmund Wolta, na prośbę wywiadu polskiego jedzie do Jeny. Ma się zorientować, czym zajmuje się jego dawny instytut. Obserwuje go polski agent mający łączność z Czarkiem. Rajmund, jak go pouczono, przedstawia się w telefonach przezwiskiem z doktoranckich czasów: Schwarzkopf. Pozostawia jednak wszędzie tropy. Mieszka w dawnym pensjonacie, wydzwania do Instytutu w poszukiwaniu prof. Wandera i innych naukowców. Wander od dawna pozostaje w areszcie domowym. Weissinstitut jest pilnie strzeżony i "prof. Schwarzkopf" zostaje natychmiast zauważony przez gestapo oraz Relkego. Rajmund nic nie dostrzega zajęty poszukiwaniami wycofanych prac Wandera. W uniwersyteckiej bibliotece znajduje omówienia wszystkich opatentowanych odkryć naukowych. Widziany przez mnóstwo osób nie wie, że właśnie został rozpoznany w rejestrach doktorantów instytutu jako Rajmund Wolta. Czarek, na wezwanie swojego agenta, przyjeżdża do Jeny i ratuje Rajmunda przed aresztowaniem.
Rok 1938. Franz Relke otrzymuje wiadomość, że w polskiej prasie ukazały się sformułowania z tajnej instrukcji gauleitera Forstera dotyczące postępowania z Polakami w Gdańsku. Przeciek nastąpił w gdańskim oddziale NSDAP, którego szefem jest Willy Neumann. Z nim właśnie Franz ma współpracować, aby znaleźć agenta Polaków. Podejrzany jest Rutkowski - nie rzucający się w oczy polski kolejarz mający rozległe kontakty wśród Niemców. Przez agenta NSDAP Geibla, pracującego dla Czarka, Rutkowski przekazuje Polakom informacje. Gestapowcy Neumanna zabijają kolejarza. Czarek otrzymuje wiadomość, że jego informator zginął na skutek zdrady Wernera, polskiego celnika będącego konfidentem gestapo. Postanawia "wrobić" Wernera we współpracę z Polakami i skierować na niego podejrzenia Neumanna. Polscy wywiadowcy podrzucają Wernerowi sfałszowane dokumenty. Neumann daje się nabrać na "zdradę" Wernera i razem ze swoimi ludźmi jedzie go aresztować. W mieszkaniu gestapowcy znajdują sfałszowane dokumenty, pieniądze oraz tajną instrukcję Forstera. Zaskoczony Werner wpada w pułapkę i w czasie ucieczki ginie.
Rok 1939. W imieniu wywiadów polskiego i niemieckiego Czarek i Relke uzgadniają wymianę agentów. Polacy chcą wydostać Ewę i "Georga". Na prośbę Relkego Czarek wiezie go do matki, z którą nie widział się przez dwadzieścia lat. Widok syna wzrusza ją, ale nie chce go spotkać nigdy więcej. Ewa ma zaawansowaną gruźlicę. Jerzy już na granicy zostaje przez Polaków aresztowany jako podejrzany o współpracę z Abwehrą. Rozkaz ten wydano bez wiedzy Kalety i Czarka, pewnych niewinności Jerzego. Zbuntowany Czarek ma zostać zawieszony, ale pułkownik Kaleta grozi zwierzchnictwu swoją dymisją. Meldunki polskich wywiadowców są jednoznaczne: wojna jest przesądzona. Czarek rozdaje współpracownikom fałszywe paszporty, żegna się z rodzicami. Ma przydział do armii "Poznań" generała Kutrzeby. Gdy Schleswig-Holstein atakuje Westerplatte, Relke z Voraczkiem piją w Gdańsku szampana. Szpital zawiadamia Czarka o śmierci Ewy. Na Warszawę nadciąga pierwszy nalot.