Wiecie, że istnieje nerw, który ciągnie się od głowy, aż po podbrzusze, obejmując po drodze gardło, język, przełyk, krtań, serce, wątrobę, trzustkę czy jelita? I jest odpowiedzialny zarówno za refluks, nudności, biegunki, zaparcia a nawet problemy z zaśnięciem czy nieregularne oddawanie moczu?