Kuba, diler narkotykowy, decyduje się na zakup dwóch lotniczych biletów do Argentyny w jedną stronę, ponieważ jest już zmęczony swoim napiętym trybem życia i stresującym, choć opłacalnym zawodem. Data wylotu jest bliska - przypada na pierwszy dzień świąt bożonarodzeniowych. Przed wylotem handlarz kokainy musi jeszcze zrealizować parę zadań związanych z nielegalnym biznesem, wśród nich jest zlecenie od Jacka - jego szefa, który każe Kubie i dwóm innym miejscowym gangsterom, Śniademu i Stryjowi, zmusić jednego z klientów do spłaty długu. Do Kuby odzywa się jego dawny kolega Sikor i prosi o spotkanie. Tymczasem Dario, starzejący się już przestępca, kończy odsiadkę i wychodzi na wolność.
Kuba odmawia Stryjowi angażowania się w jego podejrzany interes. Udaje się do znanego rapera o ksywce Piorun, który pod wpływem alkoholu i narkotyków świętuje prywatne osiągnięcia. Następnie Kuba idzie na spotkanie ze swoją eksdziewczyną Pauliną. Kobieta daje mu do zrozumienia, że liczy na przyjaźń między nimi. W Wiśle zostają znalezione zwłoki innego handlarza narkotyków. Kuba spotyka na swojej drodze Daria.
Klienci domagają się towaru, jednak zapasy Kuby już się wyczerpały. Mimo braków zgadza się zrealizować zamówienie Mariusza, celebryty, który jest dla niego bardzo dochodowym klientem. Telefon od niego zaskakuje dilera podczas spotkania z Pazina, jego zaufaną przyjaciółką. Mężczyzna decyduje się jej pokazać swoją skrytkę, w której przechowuje kokainę oraz pieniądze i o której nikt inny nie wie. Kuba i Pazina dostają zaproszenie na herbatę od sąsiadki w podeszłym wieku, pani Marii. Pazina dostaje od swojego przyjaciela propozycję wspólnej podróży do Argentyny, ale nie bierze tego na poważnie, a potem wręcza mu bożonarodzeniowy podarunek. Następnie Kuba spotyka się z Jackiem, który jest zadowolony z jego działań w sprawie Malucha, właściciela klubu, od którego diler miał przejąć jego lokal. Spotkanie zostaje zrujnowane przez pojawienie się Daria, który - jak się okazuje - zna Jacka. Mężczyzna jest nietrzeźwy i agresywny. Po powrocie do domu Kuba odpręża się w kąpieli, przez co nie jest w stanie usłyszeć rozdzwonionego telefonu od Mariusza, który naćpany, rozpaczliwie pędzi przez miasto swoim drogim samochodem.
Nad ranem Pazina składa Kubie wizytę i każe mu obejrzeć wiadomości w telewizji. Mimo szokujących informacji Kuba zdaje się pozostawać niewzruszony. Natychmiast jednak wyrusza na spotkanie z Markiem, który zajmuje jedno z ważniejszych stanowisk w policji i który za opłatą godzi się na to, by kryć Kubę przed kolegami po fachu. Policjant nie przekazuje mu korzystnych wieści. Diler więc chce się pozbyć torby, podrzuconej mu przez gangstera. Potem dostaje kolejne zamówienie - od posła. Kuba jedzie do niego. Jak się okazuje, klient zażył mieszankę, która doprowadziła go do stanu psychozy. Kuba musi przedsięwziąć nietypowe środki, aby mu pomóc, zwłaszcza że nieopodal znajduje się ochrona. Potem realizuje duże zamówienie dla Ewy, małżonki zamożnego biznesmena, która regularnie kupuje od niego narkotyki. Zblazowana i osamotniona usiłuje nakłonić Kubę do stosunku. Tymczasem Paulina, jego była, wysyła mu jednoznaczne wiadomości i zachęca, by do niej przyjechał. Z kolei Dario chce wprowadzić w mieście swoje zasady.
Dwudziestego trzeciego grudnia Kuba odbiera telefon od matki. Gdy porusza ona temat Świąt Bożego Narodzenia, syn kłamie, że przebywa na delegacji w Hongkongu. Później Pazina przekazuje Niteckiemu informację o zaginięciu Malucha. Maria martwi się, że mężczyzna może już nie żyć. Tymczasem Dawid przejmuje Betlejem po poprzednim właścicielu. Odkrywa ogromne zaniedbania. Podejrzewa też, że w drugim, zamkniętym budynku klubu zostało ukryte coś wartego uwagi. Wspólnicy namawiają Jacka, żeby pozbył się Daria. Gangster wciąż jest bardziej skłonny do rozmowy z kłopotliwym osobnikiem, jednak szybko zmienia zdanie.
Jacek jest wściekły. Rozkazuje Kubie odszukać Malucha i natychmiast przywieźć do siebie. Kuba wraz ze Śniadym, Stryjem i Bujasem zaczynają poszukiwania. Niespodziewanie do Kuby telefonuje Dario, który złowieszczym tonem daje mu do zrozumienia, że wie, co dzieje się w mieście. Oznajmia, że cokolwiek się stanie, będzie o tym wiedział. Zdesperowany Kuba ma już świadomość, że traci kontrolę. Razem z gangsterami pracującymi na usługach Jacka wpada na imprezę bożonarodzeniową do Anastazji, która jest eksdziewczyną Malucha. Zachowanie Stryja oraz jego znajomych pozostawia wiele do życzenia i Kuba powoli traci cierpliwość. Diler udaje się do Jacka i przekazuje mu kolejny pakiet informacji na temat wydarzeń w mieście. Zła passa trwa. Kuba nie może odszukać Stryja, a miejsce, w którym przechowywał towar i pieniądze, zostało ograbione. Kuba traci zaufanie do wszystkich, nawet do Paziny, która jest jedyną naprawdę lojalną i oddaną mu osobą.
Pod wpływem kokainy, której nie ruszał od sześciu lat, Kuba zaczyna dziwnie się zachowywać. Opętują go myśli, że wszyscy są sprzeniewierzeni przeciw niemu i czekają na moment, w którym mogliby go wykorzystać. Mimo to usiłuje zachowywać się lojalnie wobec swojego szefa Jacka. Musi znaleźć Malucha, aby wyjaśnić z nim kwestie związane z Betlejem. Jedzie więc pod adres, przekazany przez informatora, jednak na miejscu okazuje się, że nie ma tam Malucha. On sam w końcu znajduje Kubę. Za sprawą zeznać Mariusza oraz akcji antyterrorystycznej Kuba zostaje zatrzymany przez policję w swoim mieszkaniu. Wie już, że nie ma co liczyć na pomoc, ponieważ oszukał ludzi, dla których pracował, a tym, którym mógł ufać, groził.
O poranku Kuba jest w trakcie przygotowań do opuszczenia kraju. Wylot ma wieczorem, więc zostało mu jeszcze trochę czasu, aby podjąć próbę naprawienia błędów, które przyniosły mu ostatnie dni. Przed wyjazdem zamierza rozliczyć się z osobami, które odpowiadają za jego aresztowanie. Jednym z nich jest Mariusz, celebryta wypuszczony na wolność za kaucją. Sprawy z Jackiem są bardzo zawikłane, ponieważ Kuba wciąż ma wobec niego pieniężny dług, a swoje oszczędności stracił. Liczy na to, że któryś z jego klientów udzieli mu pożyczki. Najpierw jedzie do Pioruna, rapera, i bogatej pani domu imieniem Ewa. Jacek oczekuje od Kuby bezzwłocznej rekompensaty, mimo iż właśnie trwa przyjęcie weselne jego córki. Kuba telefonuje do swojej przyjaciółki Paziny w nadziei, że dziewczyna przebaczy mu jego zachowanie, i próbuje ją namówić, aby razem z nim wyruszyła w podróż do Argentyny. Niespodziewanie dociera do niego, że przez kilka ostatnich dni ktoś go śledził, jednak nie potrafi ustalić kto. W garażu oczekuje na niego Dario, który zaprasza go do swojego auta i nie akceptuje odmownej odpowiedzi.