W lesie znalezione zostaje ciało mężczyzny w stanie zaawansowanego rozkładu. Po numerze endoprotezy, jaką miał wszczepioną denat, doktor Pakulska ustala jego tożsamość. Okazuje się, że to Marian Olszewski, zaginiony przed rokiem współwłaściciel niewielkiego spa. Krzysiek i Ola, którzy wyjaśniają tę sprawę, szybko ustalają, że Marian przed śmiercią wszedł w konflikt ze swoim wspólnikiem - a spa było tylko przykrywką dla usług seksualnych. Policjanci postanawiają sprawdzić, czy ten przybytek nadal działa w ten sam sposób. Do zbadania tematu namawiają samego Bolka Kowalskiego, który przecież ochoczo podda się masażowi. Krzysiek Kopczyk w dalszym ciągu ma problemy z Janikiem. Prokurator nie odpuszcza i policjant w końcu zmuszony jest zdobyć dokumenty, które obciążą inspektora Kubisa.