Starsza aspirant Patrycja Berg i starszy aspirant Maksym Pietras podejmują kolejne śledztwo. Ktoś porwał chłopaka Henryka Kowalewskiego. Do przestępstwa doszło w biały dzień na środku ulicy. Nieznajomy mężczyzna wciągnął Kowalewskiego do furgonetki i odjechał. Matka zaginionego rzuca podejrzenie na jednego z klientów jej męża, który miał grozić rodzinie Kowalewskich. Równolegle śledczy odkrywają, że uprowadzony nastolatek od niedawna spotykał się z Basią Nałkowską. Problem w tym, że z dziewczyną nie można porozmawiać - wylądowała w szpitalu z poważnym urazem głowy. Na pierwszy rzut oka wygląda to na zwykły wypadek, ale czy tak było w rzeczywistości? Tymczasem Barabasz ma dla Siwego kolejną robotę – trzeba jechać do Niemiec na spotkanie z klientem. Dla Siwego jest to okazja, aby pomóc Białorusince, którą przyjął pod swój dach. Dziewczyna planowała uciec do Berlina, więc Siwy w końcu może to dla niej załatwić. Wydarza się jednak coś, czego nikt nie planował.